Główny temat gry jest bardzo twórczy i co ważniejsze – romantyczny. Główna bohaterka – Sandra musi powrócić do miejsca, o którym przez lata próbowała zapomnieć, spełniając ostatnią wolę ojca. Twoim zadaniem jest pomóc jej ożywić bolesne wspomnienia o stracie jej pierwszej miłości i stać się silniejszą w miarę postępu akcji.

Grafika jest fantastyczna, przejrzysta i czysta, nie ma problemów ze znajdywaniem przedmiotów. Niektóre sceny są wspaniałe a atmosfera jest spokojna. Muzyka relaksująca, świetnie zrobiona a dźwięki z tła idealnie dopasowują się do całości poszczególnych scen. Znajdziemy tu mnóstwo miejsc, które będziemy przemierzać, dużo fajnych łamigłówek, które są w miarę proste podobnie jak sceny HO! Mini-gry były dość zabawne i również niezbyt trudne.

Jedyna rzeczą, na którą można ponarzekać jest brak podkładu głosowego. Jest tu także zbyt wile rzeczy, które musimy zbierać i brak mapy, co przy tej ilości znajdowanych przedmiotów powoduje, że ciężko jest spamiętać, który przedmiot gdzie należy odłożyć.

To doprawdy wciągająca, wspaniała gra zawierająca wiele przeszkód, bonusów i dodatkowych zadań. Wszyscy początkujący gracze, którzy wchodzą dopiero w świat gier komputerowych z pewnością pokochają Love Story: The Beach Cottage, podobnie jak i wszyscy miłośnicy gatunku HO, przygoda, łamigłówki. Naturalną rzeczą jest, że kochamy ciemność, przedziwne tajemnice, jednak czasem miło znaleźć chwilę wytchnienia przy miłej, relaksującej grze niewymagającej wytężonej pracy mózgu. Dlatego też, dobra historia miłosna jest zawsze miła odmianą, a trzeba przyznać, ze za wiele ich nie ma.