Od razu rzuca się w oczy, ze twórcy chcieli stworzyć coś oryginalnego, tworząc fabułę na podstawie religijnej historii. Na swojej drodze napotkasz wiele rozmaitych mini gier oraz artefaktów i podpowiedzi, które urozmaicą Twoją podróż. Wykonanie gry jest bardzo dobre, a przewijający się ekran nadaje kolejnym poziomom oryginalności, choć niektóre przedmioty są zbyt małe, więc osoby o słabym wzroku mogą napotkać tu pewne trudności. Z powodu maleńkich obiektów gra wymaga dużego skupienia.

Na szczęście odnawialny system podpowiedzi pozwala na postęp w grze, bez potrzeby polowania na dobrze ukryte przedmioty. Jeśli ograniczenia czasowe są zbyt wielkim stresem, gracz może na początku zdecydować się na grę w trybie “untimed”. Pewnie wiele osób zna zadanie polegające na złożeniu podartego zdjęcia lub obrazu, ale w grze “Jane Angel. Templar Mystery” kolejnym krokiem jest odszukanie przedmiotów na poskładanym obrazie. Możliwość pominięcia mini gry w dowolnym momencie jest niesamowicie przydatna, gdyż w trybie na czas cały poziom zaczyna się od początku, jeśli zegar dobiegnie do zera.

Ogólnie rzecz biorąc, “Jane Ange” może przytłoczyć nieco tych, którzy wolą po prostu zająć się szukaniem ukrytych przedmiotów i nie są zainteresowani aspektem historycznym, ale jest to ciekawe ujęcie tego gatunku. Wypowiedzi i słownictwo w grze są nieco dziwaczne. Wielokrotnie powoduje to problemy ze zrozumieniem i sprawia, że nie wiesz o co chodzi. Jednak jeśli nie jesteś wybredny, nie przegap gry “Jane Angel. Templar Mystery”.