Jak większość z dreszczowych opowieści, “Stray Souls: Dollhouse Story” rozpoczyna się dosyć zywkle oraz nudnawo, aby znienacka wrzucić się w wir przerażających wydarzeń. W ciagu kilku minut spokojny wieczór w zaciszu domowycm przemienia się w fascynującą przygodę w nadnaturalnym świecie z udziałem iluzji, koszmarów oraz całej masy horroru. Gra ta jest w znacznej mierze sławna dzięki swojej dreszczowej atmosferze, która została tak wybitnie stworzona, że na pewno zdoła doprowadzić się do gęsiej skórki. Kiedy szmaciana lalka spojrzy na Ciebie swoimi guzikowymi oczyma i uśmiechnie się wyszytymi ustami, nie będziesz mógł opanować skradającego się wewnątrz Ciebie przerażenia.

Poza znajdującą się tutaj, niesamowicie wciągającą fabułą, która dotyczy tajemniczych i paranormalnych wydarzeń, “Stray Souls: Dollhouse Story” prawie pęka od niesamowicie ambitnej rozgrywki. Większość z mini gier oraz zagadek jest intrygująca i idealnie wpasowana w całą panującą tutaj atmosferę, mimo, że nie stanowi sobą aż tak dużego wyzwania. Jeżeli chodzi o scenerie z ukrytymi przedmiotami, to są one skonstruowane po mistrzowsku, zaś przedmioty zostały bardzo sprytnie pochowane. Niektóre z nich okazują się niesamowicie trudne do odnalezienia, jednak nie jest to efekem niedbałej grafiki, lecz mistrzowskiego wpasowania. Fabuła, scenerie, zadania oraz muzyka współpracują ze sobą w pełnej harmonii, dając nam całkowicie wygraną miksturę na grę z ukrtytymi przedmiotami.

“Stray Souls: Dollhouse Story” jest świetnym wydaniem przygodowym, które zabiera Cię ze sobą do tajemniczego domku dla lalek i paranormalnych wydarzeń, które poprawnie oddziałują na cały scenariusz. Przyczepienie się tutaj do czegokolwiek jest wręcz niemożliwe. Z pewnością pokochasz to wydanie, to znaczy, jeżeli tylko będziesz miał wystarczająco odwagi aby w nie zagrać.