Po rozpoczęciu gry pierwsza rzecz, która Cię zadziwi to bardzo prosta grafika nie wywierająca zbyt dobrego wrażenia przez pierwsze minuty gry. W dzisiejszych czasach, gdy jedynie 3D lub doszlifowana grafika mogą Cię mile zaskoczyć, grafika The Three Musketeers: Queen Anne’s Diamonds prezentuje się raczej niepoważnie i beznadziejnie. Czy deweloperzy naprawdę myśleli, że tytuł z dziwnymi ilustracjami przyciagnie uwagę milionów graczy? Wprost przeciwnie! Sceny przedstawione w starym stylu mogą odepchnąć potencjalnych fanów. Nie pozostaje nam nic innego, jak zgodzić się ze stwierdzeniem, że ładna szata graficzna pomaga przy wywieraniu dobrego wrażenia, szczególnie jeśli mówimy o grach casual.

Ale jeśli chodzi o The Three Musketeers: Queen Anne’s Diamonds - jest to jeden z tych przypadków, który potwierdza powiedzenie “pozory mylą”. Jeśli zaczniesz przygodę, historia wciągnie Cię i będziesz chciał wiedzieć co stanie się na kolejnym poziomie. Po kilku minutach, gra porwie Cię całkowicie. Szczerze mówiąc, dla nieulegających sentymentom miłośników gier przygodowych, wstęp nie będzie zbyt ambitny, gdyż rozgrywka jest jasna, są szczegółowe instrukcje i nie ma ma możliwości zmiany opowieści. Jednakże, to świeży sposób na relaks - podczas rozgrywki nie utkniesz w martwym punkcie, nie będziesz się frustrował zbyt szymbkim tempem gry lub zbyt małą ilością wskazówek. Ponadto, spodoba Ci się dźwięk płynącej rzeki oraz zmiany w muzyce pojawiające się wraz ze zmianami lokacji. Usłyszysz zabawne komentarze bohaterów - a wiedz, że wszyscy z nich są prawdziwi. Być może słowa te Cię zaskoczą, ale my i tak polecamy grę każdemu, kto ma ochotę popróżnować dobrze się przy tym bawiąc.