Pewna dziewczyna o imieniu Angela budzi się po strasznym wypadku samochodowym w szpitalu psychiatrycznym. Ciągle stara się uciec, jednak za każdym razem zostaje złapana. Dziewczyna dowodzi swej poczytalności ciągłymi próbami ucieczki i tak zaczyna się jej przygoda, w której stara się dowiedzieć co się wydarzyło jej i jej mężowi. Następnie zostają podane jej silne leki, po zażyciu których wkracza w świat koszmarnych snów. Powstaje pytanie który ze światów jest prawdziwy? Nie chcemy zdradzać zakończenia ale wolno nam zdradzić, że przemierzy ona wiele dziwnych i ciekawych miejsc. Jest to coś w rodzaju śnienia na jawie, gdy przemieszczamy się z miejsca na miejsce bez ostrzeżenia czy wyjaśnień. Myślę, że jest to niezwykle interesujące.

Po drodze Angela znajduje artykuły prasowe, które opowiadają podobne historie zaginionych ludzi, zatem przestańcie czytać listy i artykuły. Jednak jeśli je przegapisz możesz się nieźle zamieszać. Zakończenie przychodzi nagle, jakby zapowiadało kontynuację tej niezwykłej historii a poziom bonusowy nie kontynuuje głównej historii. Moim zdaniem, wiodąca opowieść w zupełności wystarczy, patrząc na grę bonusową, która się od niej odcina.

Podsumowując, Twisted Lands – Insomniac jest grą w którą warto zagrać. Nie będziesz żałował ani minuty spędzonej przed ekranem komputera. Powodzenia!