W pierwszej części gry było kilka problemów, jak bardzo maleńkie ukryte przedmioty, czy zbyt ciemne lokacje. Tutaj wszystkie te wady zostały częściowo naprawione. Gra posiada dwa tryby: na czas i spokojny. Jeśli zechcesz powtórzyć grę w innym trybie z radością odkryjesz, że wszystkie przedmioty z listy zmieniają miejsce przy każdym rozpoczęciu nowej gry. Mini gry pozostają te same, ale to nie powinno stanowić problemu, gdyż są one bardzo przyjemne.

Trudno nazwać “The Magician’s Handbook 2: Blacklore” grą rodzinną. Dla małych dzieci może one być momentami zbyt straszna. Gra zapewne wciągnie doświadczonych poszukiwaczy ukrytych przedmiotów, gdyż wszystkie łamigłówki naprawdę stanowią poważne wyzwanie. Zaprawieni w boju miłośnicy gatunku pokochają tą grę, jednak początkujący gracze mogą uznać ją za zbyt skomplikowaną, a co za tym idzie - nudną.