Wiemy, że ta seria gier jest jedną z najlepszych hybryd HO i match-3 jednak dzisiejszy rozdział jest dla nas wielkim rozczarowaniem.

W czwartym już podejściu, musisz podążać za Emmą, Rupertem i Sebastianem w ich przygodzie na Środkowy Wschód by pomóc im odnaleźć Wyrocznię z Ur. Czy widzisz jakieś zmiany w tej historii? Jeśli tak, jest to ta sama fabuła bez żadnych niespodzianek.

Podobnie jak poprzednie tytuły, Jewel Quest Mysteries: The Oracle of Ur jest bardziej grą w stylu ukryte obiekty niż match-3. Gra zawsze znana była z wysokiej jakości wartości produkcyjnych i gładkiej, bezproblemowej gry, jednakże, tym razem, jest nieco inaczej. Jak to się stało, że iWin pomyślało, że mikroskopijne przedmioty są tak zabawne? Co do tego mamy wątpliwości, jednak ta sprawa może doprowadzić do szaleństwa Niektóre przedmioty ciężko znaleźć nawet po użyciu podpowiedzi czterokrotnie!!! Problemem jest dość przestarzała i ziarnista grafika. Podczas gdy gra technicznie nie jest zła, jest raczej nudna z mało ciekawą fabułą. Co więcej, niektóre podkłady głosowe są ohydne, całkowicie beznamiętne i pozbawione życia.

No cóż, z całej listy gier z gatunku HO i match-3, które możemy wybrać, Jewel Quest Mysteries: The Oracle of Ur jest po prostu przeciętnym doświadczeniem. Nawet jeśli lubicie stare tytuły w serii Jewel Quest Mysteries, nie ma żadnego dobrego powodu, dla którego warto polecić ten jako, że jest on taki sam jak pierwszy, drugi, czy trzeci. Jednakże, jeśli po raz pierwszy macie do czynienia z tą serią, nie ma też wielu powodów, dla których można byłoby pobudzić wasz entuzjazm.